W pierwszym nie zrobił na mnie większego wrażania, być może miał zbyt mało okazji do wykazania się, ale w drugim był już świetny. W ogóle ta młoda obsada w ST to jakiś kosmos aktorski. Nie wiem, czy to sprawa talentu, castingu, reżyserii czy czegoś innego, ale rzadko zdarza sie żeby tak młoda obsada grała tak...
Ktoś powinien ustanowić nową kategorię, oscar w kategorii dziecięcej. żeby takie zdolne gwiazdy jak Noach, Jason Treambley, albo DiCaprio 30lat temu mieli szanse zdobyć statuetkę kiedy faktycznie na to zasłużą