A to jeszcze nie koniec - sprawdziłem na imdb.com i Stan Winston nie ma nic wspólnego z tym filmem. Poza tym na ulotce napisali, że robił efekty do "Parj Jurajski, Obcy - decydujące starcie, Terminator 2). O ile mi wiadomo to nie robił do "Parku jurajskiego" efektów, a tylko do "Jurassic Park III", a to też różnica...

Stan Winston ma z tym filmem wiele wspólnego. IMDB ma często stare informacje, które choć są już nieaktualne znajdują się w ich bazie danych.

Ścieżkę powstawania Skinwalkers śledzę od samego początku. Nie ze względu na jego jakość, bo ani tego typu filmów nie lubię, ani też nie sądzę (po przeczytaniu scenopisu i obejrzeniu trailera) by wybił się on ponad inne filmy klasy B spod znaku wytwórni After Dark. W filmie gra jeden z aktorów, których bardzo lubię - Jason Behr. Poniżej przytoczę fragment wywiadu z nim przeprowadzony, w którym aktor wspomina o Stanie

"MediaBlvd: Czy możliwość zagrania ?tego złego? była powodem, dla którego zdecydowałeś się zagrać w Skinwalkers?
Jason Behr - Nigdy nie brałem udziału w czymś podobnym, więc pomyślałam, że jeśli zamierzam zaangażować się w film o wilkołakach, dlaczego nie zrobić tego z kimś takim jak Stan Winston, który jest mistrzem w tej dziedzinie. Wiedziałem, że tym, co popchnęło go w stronę tworzenia filmów była miłość do wilkołaków, że jako dziecko w każde Haloween przebierał się właśnie w wilkołaka. Tymczasem jednak nigdy nie udało mu się zrealizować projektu swoich marzeń, więc kiedy nadarzyła się ku temu okazja, nie tylko Satnowi wydawało się dobrym pomysłem ją wykorzystać."

Reszta na http://www.roswell.pl/artykuly.php?id=21

No dobra, nie patrzyłem nigdzie indziej - rzeczywiście Stan Winston ma z tym filmem wiele wspólnego, ale przyznasz, że resztę co na tej ulotce napisali to są brednie...

Przyznaję, ulotka do chrzanu. Chwalą się powalającymi efektami specjalnymi, tymczasem amerykańska promocja opiera się na haśle, że Skinwalkers to powrót do starych dobrych czasów, kiedy efekty uzyskiwano kostiumami i charakteryzacją, a nie przy pomocy komputerów :) A tak wogóle, to film wyciekł do sieci. Można wersję DVD już ściągnąć, a amerykańska premiera dopiero 10 sierpnia (czy 8go?) . Porażka :D

Pracowalem w kinie przez pewien okres i pamietam,ze jak tylko dostalismy te ulotki,pierwsze co mi sie rzucilo w oczy to "Obcy - decydując o stracie" :D :D

Małe sprostowanie, Stan Winston brał udział w robieniu efektów do pierwszej części Parku Jurajskiego i to nie małe (dostał za to Oscara). Tworzył pełnowymiarowe, w pełni ruchliwe modele dinozaurów (animatronika - w której wiadomo, jest niedoścignionym mistrzem), używano ich do ujęć pokazujących dinozaury z bliska. Zważywszy, że w T2 i Aliens również zajmował się charakteryzacją i animatroniką (T2 - robocia charakteryzacja Arnolda czy ruchome szkielety z prologu; Aliens - genialny model Królowej Obcych), plus post Olki, to informacje na ulotce są prawdą, oczywiście poza zmianą nazwiska Winston na Wilson i rzekomą oszałamiającą jakością efektów ;)

"Małe sprostowanie, Stan Winston brał udział w robieniu efektów do pierwszej części Parku Jurajskiego i to nie małe (dostał za to Oscara). Tworzył pełnowymiarowe, w pełni ruchliwe modele dinozaurów (animatronika - w której wiadomo, jest niedoścignionym mistrzem), używano ich do ujęć pokazujących dinozaury z bliska."

Oczywiście masz rację, mój błąd ;)