Mi się podobał, oglądałam z zaciekawieniem, skomplikowane relacje między ludzkie, często właśnie tak jest, słyszymy o ludziach i nic o nich nie wiemy, zazdrościmy im domu, życia, a w środku dzieje się piekło.
Nie wiem nawet jak na to odpowiedzieć - nawet gdybym chciała to nie użyłeś żadnych sensownych argumentów, próbujesz jedynie poniżyć kogoś z kim się nie zgadzasz. Czy to jest idea tego portalu? Chyba służy on po to byśmy się nie zgadzali, polemizowali. Czy naprawdę uważasz, że wszyscy musimy mieć takie samo zdanie? Proszę Cię miej rozumu na tyle, następnym razem, by wypowiedzieć się tak aby dawało to pole na jakieś dyskusje. Bądźmy dorośli. Serio dać 1 tej konkretnej produkcji? Bez przesady.
Nie da się dać 0, więc jest 1.
Oczekujesz sensownych argumentów ode mnie, ale już od filmu sensu w jakimkolwiek aspekcie nie wymagasz. Ciekawie to pokrętne. Włączając film wyłączasz krytycyzm oraz rigcz?
Są granice jakieś. Takiej filmowej kpiny to dawno nie było, chociaż zgadzam się - seans fajny, pocieszny.