Maska użyta w tym filmie zainspirowała Williama Friedkina do zaprojektowania bardzo podobnej użytej w filmie "The Exorcist" (1973).
Inspiracją do stworzenia filmu była buddyjska przypowieść szkoły Jōdo-shinshū, którą reżyser usłyszał jako dziecko. Zgodnie z przypowieścią, stara kobieta wpada w furię, gdy jej synowa nieustannie zaniedbuje domowe obowiązki, aby modlić się w świątyni. Zakłada więc maskę demona i ukrywa się w krzakach dopóki młodsza kobieta nie przechodzi obok. Ponosi za to karę - maska na stałe przywiera do jej twarzy. Ostatecznie po wielu błaganiach i modlitwach kierowanych do Buddy, maska pozwala się zdjąć, odrywając jednak tkankę z jej twarzy.