W filmie "Bullet Train" Brad Pitt wciela się w rolę rolę pechowego zabójcy o imieniu "Ladybug", który po zbyt wielu nieudanych próbach chciałby spokojnie wykonywać swoją pracę. Los jednak ma inne plany, ponieważ jego najnowsza misja jest na kursie kolizyjnym ze śmiertelnie niebezpiecznymi przeciwnikami z całego świata. Wszyscy mają powiązane, ale sprzeczne cele - w najszybszym pociągu świata... a Ladybug musi wymyślić, jak z niego wysiąść.
Na „Bullet Train” wybierałam się bez większych emocji. Myślałam sobie, że „ot, jakiś tam akcyjniak, pewnie przepompowany do granic możliwości i bez fabuły”. I jeszcze te dwie godziny... no zdecydowanie za długo! A ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okazało się, że guzik prawda – kawał produkcji, która ma do zaoferowania...
więcej...recenzentów z kijami w du#ach, którzy starają się być intelektualistami za dychę. Ten film ma być dobrą komedią sensacyjną i świetnie się z tego wywiązuje. Genialne tempo akcji bez przestojów, znowu rewelacyjny Brad. Zwykły rozluźniacz i tak go traktujmy.
Trendy kinowe obrały kierunek bylejakości czyli słaba i nierealna fabuła + duuużo efektów.
Taki sam trend jak w mediach społecznościowych tzn. zmyślone naciągane życiorysy na które „nałożono” tony makijażu, filtry fotograficzne itp. banały które niestety ogłupiają większość społeczeństwa szczególnie tego...
Byłem na tym filmie aż 2 razy, i chętnie poszedł bym i 3 raz. Zdecydowanie polecane dla osób, które lubią filmy akcji z akcentem komedii. Dla mnie gra aktorska świetna, wątki poprowadzone ciekawie i z czasem łączące się w całość. Film jest bardzo dopracowany jeśli chodzi o szczegóły, iż nawet (nie)zwykła butelka wody...
więcej